Jedne z ostatnich badań anonimowych nie są zbyt optymistyczne, bowiem połowa dzieci nie było u okulisty. Grupa docelowa to dzieci do 10-12 roku życia. Oczywiście nie jest to głównie ich wina, a rodziców, którzy bagatelizują te sprawy. A niestety jest co. Dzieci w tym wieku zaczynają edukację, ale również korzystanie z pierwszego telefonu, a przede wszystkim komputera. To nie sprzyja pozytywnie na wzrok dzieci, tym bardziej, że nie wszystkie ważne komórki są do końca rozwinięte. Niektóre szkoły organizują spotkania z okulistą, jednak takich placówek jest bardzo mało. Ważne jest, aby nasze pociechy miały zbadane ostrość wzroku. Być może rozwijają się już wady wzroku, które możemy już teraz leczyć. Niestety dla wielu rodzin to kolejny wydatek, głównie związany z zakupem okularków dla dziecka. Jednak warto się zastanowić co jest dla nas ważne – z pewnością większość wybierze zdrowie dziecka. Niestety w Polsce jeszcze mało kto interesują się profilaktyką, zazwyczaj dochodzi już do ostatecznych zmian, które prowadzą do operacji.