Są ludzie, co znajduje się jakby na ostrze mody. Inne z kolei przyzwyczajają sie do mody stopniowo, na ten czas, kiedy ona beznadziejnie starzeje się. I to, i inne – skrajność. Modę, z reguły, jako pierwsza opanowuje młodzież, u której nie zawsze jeszcze jest sformowany smak, jednak jest chęć wydzielać się, stanąć bardziej zauważalną. Kiedy moda krzyczy, rozsądek milczy – mówi się w angielskim przysłowiu. Ile przez to złamano kopii, ile „domowych wojen” przeszło przez długość spódnicy, strzyżenia i tak dalej. Ślepe naśladownictwo mody prowadzi do tego, że dziewczyny tracą swoją indywidualność i kierują się kopiami zdjęć z modnych czasopism – jednakowe strzyżenie, odzież, makijaż. To powoduje  podobieństwo w zachowaniu (popatrzycie bacznym poglądem na wszystkich, kto przyszedł z wami na dyskotekę).

Całkiem nie obowiązkowo ganiać się za modą, wykonywać wszystkie jej wymagania, tym bardziej, że to pytanie rodzinnego budżetu. W nurcie mody można stworzyć swój własny styl. Należy podporządkować modę sobie, wybierając właśnie to, co pasuje wyłącznie Pąństwu, zamówić klubowe koszulki, które będziesz nosiły tylko Ty. Ubierać się ze smakiem pomogą nie tyle pieniądze, ile wyczucie, psychologia, inteligencja”.

Moda – to instrument, z którego trzeba umieć korzystać. Ona może ubrać i zniekształcić. Wszystko zależy od Państwa.

Wszystko musi być czyste, odprasowane, z guzikami, obuwie – wyczyszczone. W torbie wszystkie potrzebne przedmioty, i zawsze świeże chusteczki.

Warto dobrze przemyśleć główne i drugorzędne detale garderoby. Postarajcie się zrobić jego uniwersalnym. Przecież za pomocą siedmiu nut muzycy wymyślają takie nie podobne jeden na drugi utwory. Tak i w odzieży. Jeden kostium, sweter i bluzka z niewielkimi dopełnieniami mogą rozwiązać problem całego sezonu, jeżeli one harmonizują.

Żeby wyglądać zawsze modnie i współcześnie, kierujcie się regułą: lepiej mniej, i lepiej! Wystarczy mieć jedną suknię, dwie –trzy spódnice, tyle samo bluz, sweter i dodatki. Czym prościej garderoba, tym lżej ją odnowić.