W porywach namiętności

Ludzie są bardzo emocjonalnymi stworzeniami. Każdy z nas nie raz na pewno był w sytuacji, że sam widok drugiej osoby wprawiał w przyjemną ekscytację. Jeśli jeszcze dodatkowo dobrze się w towarzystwie takiej osoby poczuje, nie ma niepotrzebnego skrępowania i wszystko jest naturalne, ludzie po prostu poddają się fali namiętności jaka na nich spada i jeśli obydwoje są singlami nic bardziej przyjemnego na pewno spotkać by ich nie mogło. Świetnie się w swoim towarzystwie bawić, doskonale rozumieć, dopełniać, żartować i tak samo przyjemnie milczeć to marzenie wielu ludzi. Jeśli do tego dodamy jeszcze wzajemne pociąganie, fascynację i budzącą się namiętność, mamy już przepis na związek doskonały. Oczywiście nie jest to stan trwały. Dlatego trzeba o niego dbać i ciągle go podsycać i po prostu pielęgnować to, co się między dwojgiem ludzi pojawiło. Istnieją teorie w psychologii osobowości, że nie ma nic lepszego niż wyjście czy związanie się na stopie partnerskiej za swojego najlepszego przyjaciela i człowieka, który wszystko o nas wie i akceptuje nas po prostu takimi jakimi jesteśmy. Nie ma ludzi kryształowych i każdy ma swoje wady i zalety, seks z osobą która wie jakim człowiekiem jesteśmy i akceptuje nawet nasze wady jest falą czystej przyjemności. Niczego nie trzeba udawać, na nikogo nie trzeba się kreować, ponieważ doskonale się rozumie, że idziemy do łóżka z osobą która po prostu nas pożąda. Nie chce nas zmieniać, reformować, wkładać w schematy z którymi się nie zgadzamy, tylko po prostu pragnie nas takimi jakimi jesteśmy.