Współczesna medycyna
Medycyna rozwija się bardzo szybko. Jeszcze w średniowieczu lekarzy było niewielu, a zwykłych ludzi leczyli tak zwani balwierze, czyli golibrody. Leczenie najczęściej polegało na opuszczaniu krwi, co często kończyło się tragicznie – wystarczy, że pacjent miał bradykardię, a na pewno nie przeżył tego zabiegu. Dzisiaj wiemy o leczeniu ludzi i zwierząt znacznie więcej. Wiele chorób, które kiedyś nas zabijały, dzisiaj nie są nam straszne. Mamy też zdecydowanie lepszy sprzęt. Diagnozowanie nawet trudnych przypadków nie jest już tak długotrwałe jak kiedyś. Dziś wystarczy kilka specjalistycznych badań, by dowiedzieć się, co się dzieje w ludzkim ciele. Oczywiście nadal jest sporo chorób, które przerastają naukowców i nie ma na nie leku. A kiedy wymyślimy leki na te choroby, pojawią się inne, gorsze. Nie można zapominać o tym, że bakterie i wirusy stale mutują, stają się odporne na liczne antybiotyki i tego procesu nie da się zatrzymać. Można jednak robić wszystko, by oporność na antybiotyki była jak najmniejsza.